Tuż po porodzie w organizmie kobiety dokonują się dynamiczne zmiany hormonalne, które silnie oddziałują na samopoczucie i sferę emocjonalną. Spada poziom endorfin, które tuż po urodzeniu dziecka przyczyniały się do odczuwania euforii oraz zmniejszenia bólu. Wraz z wydaleniem łożyska obniża się stężenie hormonów płciowych - estrogenów i progesteronu, co prowadzi do pogorszenia nastroju, odczucia ciągłego zmęczenia, czasem nawet apatii. Wzrasta natomiast poziom prolaktyny, tzw. hormonu macierzyństwa, odpowiedzialnego za wytwarzanie pokarmu, a jednocześnie blokującego wydzielanie hormonu folikulotropowego (FSH) i zatrzymanie procesu wzrastania i dojrzewania pęcherzyków z komórkami jajowymi.
Powrót płodności w okresie poporodowym jest uzależniony głównie od odpowiednio wysokiego poziomu prolaktyny, wytwarzanej przez organizm kobiety podczas karmienia piersią, ale również od trybu życia, poziomu stresu, stanu płodności przed ciążą i porodem.
Aby skutecznie rozpoznawać dni płodności i okresy naturalnej niepłodności, powinnaś jak najwcześniej zacząć prowadzić samoobserwacje, aby na nowo określić parametry typowe dla Twojego cyklu miesiączkowego.
- Prowadzenie codziennych obserwacji pozwoli Ci na poznanie na nowo własnego organizmu, kontrolowanie powrotu swojej płodności oraz właściwe określanie dni płodnych i niepłodnych.
- Po ustaniu krwawienia po porodzie rozpocznij pomiary temperatury i obserwację cech śluzu, aby określić tzw. podstawowy model niepłodności dla Ciebie (ewentualną obecność stałej wydzieliny).
- Po 12 tygodniach (względnie 6 przy karmieniu niepełnym), a przed wystąpieniem pierwszej po porodzie miesiączki, stosuj Regułę Szczytu, zgodnie z którą fazę niepłodności możesz przyjąć od wieczora czwartego dnia po dniu szczytu objawów śluzu lub szyjki macicy.
- Pomiar podstawowej temperatury ciała (PTC) będzie pomocny dla ustalenia, czy pojawiające się krwawienia są miesiączką (muszą być poprzedzone co najmniej 3-dniową fazą wyższych temperatur), czy też występują w okresie okołoowulacyjnym i stanowią dni płodności.
Obserwacje po porodzie należy zacząć prowadzić tuż po zaniknięciu krwi połogowej. W miarę możliwości jak najczęściej mierz temperaturę poprzebudzeniową, aby zorientować się, czy przed wystąpieniem pierwszej miesiączki nastąpi faza wyższych temperatur. Może się także zdarzyć, że przy fazie niskich temperatur pojawi się tzw. krwawienie śródcykliczne. Pamiętaj, że wstawanie w nocy np. w celu nakarmienia dziecka nie stanowi zakłócenia pomiaru temperatury.
Możesz także skorzystać z następujących porad:
- postaraj się chociażby odpocząć godzinę przed zmierzeniem temperatury,
- poproś partnera, aby przez chwilkę zajął się dzieckiem,
- nastaw budzik tuż przed godziną, o której zazwyczaj wybudza się Twoje dziecko,
- zmierz temperaturę podczas karmienia dziecka.
Wykres temperatury w okresie karmienia piersią ma bardzo charakterystyczny przebieg – jest niestabilny, występują tzw. zęby i skoki temperatury. Jednak tuż przed pierwszą po porodzie owulacją i pojawieniem się śluzu o charakterze płodnym, wykres wyraźnie się uspokaja i stabilizuje.
Po porodzie musisz na nowo nauczyć się rozpoznawania sygnałów wysyłanych przez Twój organizm. Nierzadko są one odmienne od tego, do czego zdążyłaś przywyknąć przed ciążą. Możesz zauważyć przede wszystkim różnicę podczas samobadania szyjki macicy, gdyż po porodzie pozostaje w niej już mała szczelina. Zmianie może ulec także poziom podstawowej temperatury ciała charakterystyczny zarówno dla temperatur niższych, jak i wyższych. Najczęściej obserwowaną różnicą jest jednak zmiana wydzielania śluzu przez szyjkę macicy.
Jeżeli po ustaniu krwawienia poporodowego i zaniknięciu wszelkich odchodów połogowych nie obserwujesz żadnej obecności śluzu, wtedy po przyjętym końcu okresu niepłodności poporodowej 6 tygodni (przy braku karmienia lub częściowym karmieniu piersią) lub 12 tygodni (przy pełnym karmieniu piersią) takie obserwacje również oznaczać będą niepłodność. Natomiast pojawienie się jakiegokolwiek objawu śluzu oznaczać będzie dni możliwej płodności.
Jeśli natomiast po ustąpieniu krwawienia połogowego możesz zaobserwować stałą obecność określonej wydzieliny śluzowej, to także po upływie przyjętego okresu niepłodności poporodowej (odpowiednio 6 lub 12 tygodni) ten sam objaw możesz uznać za objaw niepłodności, a dopiero każda zmiana charakteru tej wydzieliny oznaczać będzie dni możliwej płodności. Przy obecności stałej wydzieliny lub przedłużającej się fazie występowania śluzu pomocne często okazuje się być przyjmowanie magnezu.
Wydłużenie przerw miedzy karmieniami lub przejście na częściowe karmienie dziecka piersią może spowodować u Ciebie wystąpienie długo utrzymujących się faz z objawami śluzu, co może znacznie utrudnić interpretację. Pomocne wtedy może okazać się samobadanie szyjki macicy, które można wykonywać od 8 tygodnia po porodzie.
Po upływie przyjętego okresu niepłodności, czyli 6 tygodni (karmienie piersią częściowe lub jego brak) lub 12 tygodni (pełne karmienie piersią), a przed wystąpieniem pierwszej miesiączki - zastosuj tzw. regułę szczytu, zgodnie z którą:
- dni niepłodne możesz przyjąć od 4. dnia wieczorem po dniu szczytu śluzu, jeżeli nie nastąpił wzrost temperatury i nie zaobserwowałaś jakichkolwiek objawów płodności;
- krwawienie nie poprzedzone fazą wyższych temperatur (śródcykliczne) traktuj jako objaw śluzu i jego ostatni dzień oznacz jako dzień szczytu śluzu; jeżeli natomiast zaraz po tym krwawieniu zaobserwujesz jakieś objawy płodności, wtedy ostatni dzień występowania fazy śluzu oznacz jako dzień szczytu śluzu.
Wystąpienie wzrostu temperatury i utrzymywanie się jej przez co najmniej trzy kolejne pomiary świadczy o pojawieniu się cykli dwufazowych i możliwej owulacji. Po miesiączce rozpoczynającej nowy cykl, dni płodne i okresy niepłodności wyznaczać należy już według zwykłych reguł.
Warto wiedzieć, że pierwsze cykle miesiączkowe po porodzie bywają nieregularne, zwykle są krótsze ze względu na skróconą fazę poowulacyjną (lutealną), ale zdarzają się także cykle, w których na wystąpienie miesiączki kobiety muszą czekać bardzo długo.
Stosowanie antykoncepcji hormonalnej po porodzie i w okresie laktacji nie jest wskazane. Karmienie piersią jest przeciwwskazaniem do stosowania dwuskładnikowych tabletek antykoncepcyjnych. Często jednak się zdarza, że lekarze przepisują kobietom karmiącym piersią tzw. mini-tabletkę zawierającą wyłącznie progestageny, które powodują zmniejszenie ilości i jakości produkowanego przez mamę pokarmu. W Polsce często są to pigułki Cerazette zawierające dezogestrel, który w wyniku hydroksylacji i redukcji do aktywnego metabolitu (etonogestrelu) jest w niewielkich ilościach wydzielany do mleka mamy. Należy jeszcze pamietać, że mini pigułki nie znoszą całkowicie naturalnych cykli miesiączkowych, u wielu kobiet owulacja występuje, a działanie tabletek jednoskładnikowych sprowadza się do zmian w obrębie szyjki macicy, endometrium oraz modyfikacji czynności jajowodów. Może więc dojść do zapłodnienia komórki jajowej, ale działanie mini pigułki uniemożliwia zagnieżdżenie się zarodka w jamie macicy. Skuteczność tego typu środków też jest dość niska w porównaniu do Wieloobjawowych Metod Rozpoznawania Płodności i wynosi 0,3-4,0 (bez uwzględnienia działania antynidacyjnego).